środa, 26 listopada 2014

Witam serdecznie na moim skromnym blogu!


    Czasu wolnego mam odwrotnie proporcjonalnie do chęci, niestety. Zabiegana pomiędzy trzylatkiem, mężem, absorbującą pracą, domem i swoimi marzeniami. Kobieta na co najmniej 3 etatach – klasyka gatunku. Gdzieś pomiędzy tym wszystkim wychyla się nieśmiało mała tęsknotka za zrobieniem tego wszystkiego, czego do tej pory nie zdążyłam zrobić, i mimo, że ze smutkiem staram się ją wcisnąć w jakiś kąt (bo czas, bo synek, bo praca, bo obiad, bo przedszkole, bo dom, bo lekarz, bo…) to uparta jest :) Nie będę częstym gościem na blogu, niemniej czasami będę chciała coś tu zostawić, zachować, podzielić się, bo wiem z doświadczenia, że potem żal, kiedy nie zostaje nawet zdjęcie…

1 komentarz: